[MOC] Kenworth W900 Rotator
: 2010-02-16, 02:13
Chyba pierwszy raz w życiu mam problem z napisaniem opisu do MOCa :D
Przed Państwem w pełni funkcjonalny model Kenwortha W900 w wersji Rotator (czyli najbardziej zaawansowana wersja, z obrotowym dźwigiem i wysuwanymi podpormi). Jest to mój trzeci model zbudowany w skali 1:17, która mi się coraz bardziej podoba...
No więc tak:
Pod koniec grudnia zacząłem robić nieśmiałe przymiarki pod amerykański holownik. Od zawsze chciałem zrobić akurat taką wersję, koniecznie z mordką Kenwortha W900. I od początku tego roku sukcesywnie go budowałem. Zaczynam się przyzwyczajać do tego, że nie jestem w stanie zbudować niczego dużego bez zamówienia z BL...
No to po kolei:
Fotka porównawcza:
Widok ogólny:
Proszę mi tu nie marudzić że znów czerwony, jedyne sensowne wersje to czarny (czarnego już zrobi(ł) Sariel, poza tym czarny jest nudny, biały i żółty - ale to wymagałoby kosmicznych zakupów, oraz czerwony, którego dziś prezentuję)
Największy problem był z kabiną, ponieważ by uzyskać właściwe proporcje musiałem skomplikować jej budowę. Począwszy od grilla szerokiego na 8s, cała ciężarówka rozszerza się w kierunku zabudowy do 18s. Sama maska rozszerza się o 3s, przez co kabina ma 11s szerokości przy szybie, ale już przy sleeperze ma 13s. Po wielu bojach udało mi się jednak uzyskać płynne poszerzenie na całej długości kabiny :)
Tutaj samo poszerzenie widać lepiej. Starałem się by wnętrze wyglądało znośnie i by kierownica była czarna (Rh sie ucieszy :D)
Początkowo pod maską miała być zwyczajna atrapa technicowa, jednak nie mogłem jej zamontować ze względu na jej szerokość. Ale nie żałuję, bo pseudo silnik CATa wygląda dużo lepiej :)
A teraz dochodzimy do naprawdę strasznej rzeczy: Ten model ma PFy! I na dodatek pneumatykę! A wszystko to jest zasilane przez aku PF, włączane poprzez wyjęcie maskownicy jednego ze schowków. I jeździ dzięki dwóm PF XL i skręca dzięki PF M.
Samo włączenie aku pozwala tylko na jazdę (i załącza przednie światła), jednak by móc zacząć zabawę w holowanie, trzeba włączyć główny włącznik w zabudowie (co przy okazji załącza lightbara na dźwigu)
Pneumatyka:
Cały układ pneumatyczny składa się z:
- Kompresora złożonego z dwóch kompresorków i silnika RC, załączanego i wyłączanego poprzez wyłącznik ciśnieniowy
- 4 czerwonych siłowników starego typu podnoszących bom
- 4 dużych siłowników (dwa podnoszą widelec, jeden odpowiada za jego wychył, jeden siłownik odpowiada za unoszenie drugiej osi)
- 4 dużych siłowników odpowiedzialnych za stabilizację całości (dwa w podporach tylnych, dwa w podporach przednich, wysuwanych)
- Manometru, który pokazuje aktualny stan ciśnienia w układzie
- Airtanka
Funkcje:
Począwszy od strony lewej:
Obrót dźwigu / wyciągarka / podnoszenie bomu / podnoszenie widelca / wychył widelca
Podpory / podnoszenie osi / wysuwanie bomu
Rozkładanie dźwigu:
Przy komentarzach do mojego dźwigu dziewięcioosiowego pojawiły się głosy, że lepiej wyglądałby z czerwonymi siłownikami... no to przekopałem BL i Allegro i zostałem posiadaczem czerwonej pneumatyki ;)
Za rozsuwanie bomu odpowiada PF M, napędzający bez żadnego przełożenia ślimak ułożony bezpośrednio na rackach 1x4.
Podpory:
Spędziłem trochę czasu nad przednimi podporami, bo uparłem się że mają być zakończone siłownikami ORAZ wysuwane ORAZ nie mają straszyć makaronem pneumatycznym. Chyba się udało ;)
Do wysuwania podpór oddelegowałem PF M połączonego ze skrzynką na z24 i ślimaka.
Za obrót dźwigu odpowiada kolejny PF M, do napędu wyciągarek również użyłem PF M.
I teraz ciekawostka:
Przez obrotnicę (która jest połączeniem spodu liftarmowego i brickowej części górnej) przechodzą; oś napędowa do wyciągarki, przewód od PF M odpowiedzialnego za wysuwanie bomu, przewód pneumatyczny idący do czerwonych siłowników, oraz przewód 9V, zasilający dwie lampki 1x4 w ligtbarze.
Podnoszona oś:
Nic specjalnego, cały mechanizm to dwa lifty L, połączone przy węższym końcu z siłownikiem, a przy szerszym z kołami.
Widelec:
Główna część większości holowników. Przy nieumiejętnej obsłudze (kompresor dobija do 1,5 bara) może robić za katapultę :D
Ramię jest podnoszone przez dwa duże siłowniki, za wychył odpowiada jeden siłownik.
Makaron pneumatyczno - elektryczny znajdujący się nad tylnymi osiami pomińmy milczeniem...
Film:
[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=_Jn8Znk77XU[/youtube]
(Premiera miała być już wczoraj, ale YT postanowiło mi uwalić dźwięk w filmie :/)
Mam serdecznie dość zarówno YT, jak i trzydniowego(!) przygotowywania prezentacji tego MOCa.
Nie, ten model NIE dotrwa do wystawy w Warszawie, ponieważ zeżarł całość mojej elektryki i większość pneumatyki (L 580 ciągle stoi w jednym kawałku), a jego części będą mi potrzebne do budowy kolejnych modeli. Więc wkrótce ulegnie biodegradacji ;)
Flickr
MOCPages
Brickshelf
Wielkie podziękowania dla Rh za pożyczenie mi dwóch jasnoszarych skosów 1x3, które dumnie prężą się na szczycie maski (oraz wielkie podziękowania dla Kubricka, który stwierdził że mi takich skosów NIE pożyczy. Jesteś wielki!)
Dziękuję również Dmacowi i Sarielowi, za to że wytrzymywali moje spamowanie na PW zdjęciami WIP :D
Odstrzał! :D