[MOC] Ursus C-330
: 2010-05-23, 11:40
Ciapek jest jaki każdy widzi. Mały, kanciasty i nieco brzydki. Mimo to, jest jakiś taki... uroczy. Aż chce się go zbudować. Chciało mi się tak od dłuższego czasu, tylko że wiecznie nie miałem czasu, bo to uczelnia, bo to praca, bo to konkurs Simona, bo to cośtam. Poza tym nie mogłem wymyślić kół. W końcu jakoś poszło, chociaż budowa była w tempie 20 klocków na dzień, przez to że dosłownie każdy kawałek był budowany dobre 5 razy, tylko po to żeby go po trzech dniach wymienić. W ogóle...
...Jeśli będziecie chcieli kiedyś zbudować duży traktor, weźcie nóż, potnijcie sobie palce, a potem dla pewności jeszcze potłuczcie sobie je młotkiem. Niby zadziwiająco prosty kawałek maszynerii rolniczej, a w praktyce stawia opór na każdym najmniejszym kroczku.
Choćby takie koła. Lego nie robi żadnych kół które choć trochę wyglądają na koła od traktora. Ani przednie ani tylne. Bo widzicie, koła od traktorów są wąskie. Na 12 stud średnicy na przykład, dla klasycznego ciapka przypadną niecałe 3 study szerokości. Dlatego musiałem zrobić to co widać, i naprawdę, wolałbym jednak przywalić sobie młotkiem po paluchach niż znowu nadziewać to wszystko po raz sześćset sześćdziesiąty szósty - bo w poprzednich sześćset sześćdziesięciu pięciu próbach coś poszło nie tak, i kawałki składowe koła z charakterystycznym 'PLING' wyskakiwały z dłoni i uciekały pod szafę, łóżko a czasem i za balkon.
Albo skręt, który ze względu na naturalne klockowe luzy, z czasem powoduje że przednie koła się pięknie rozjeżdżają, a przy próbie przejechania przez jakąś trudniejszą przeszkodę, na przykład leżący na stole włos, wywijają się całkiem do tyłu.
Mimo to, jestem z niego całkiem zadowolony - chociaż WłaścicielOryginału™ twierdzi że niektóre elementy zrobiłby inaczej, jak na przykład ścięty skos z przodu. Nie zna się i tyle, a co! Co prawda miało być na PFach, miało być bawialnie, a wyszło krucho i raczej półkowo, ale niestety modelik jest zwyczajnie za mały. Ale - kolebka z przodu jest, skręt działa, a maska się podnosi, więc przynajmniej jest na swój sposób pozowalny.
Podziękowania należą się tajemniczemu WłaścicielowiOryginału™ oraz Misterzumbiemu - obaj wytknęli sporo paskudnych baboli, a WłaścicielOryginału™ poświęcił się i zrobił mnóstwo zdjęć Oryginału™ - które bardzo mi pomogły... w większości przypadków :D
Reszta zdjęć troszkę inaczej niż zwykle:
BS jakby ktoś koniecznie chciał.
...Jeśli będziecie chcieli kiedyś zbudować duży traktor, weźcie nóż, potnijcie sobie palce, a potem dla pewności jeszcze potłuczcie sobie je młotkiem. Niby zadziwiająco prosty kawałek maszynerii rolniczej, a w praktyce stawia opór na każdym najmniejszym kroczku.
Choćby takie koła. Lego nie robi żadnych kół które choć trochę wyglądają na koła od traktora. Ani przednie ani tylne. Bo widzicie, koła od traktorów są wąskie. Na 12 stud średnicy na przykład, dla klasycznego ciapka przypadną niecałe 3 study szerokości. Dlatego musiałem zrobić to co widać, i naprawdę, wolałbym jednak przywalić sobie młotkiem po paluchach niż znowu nadziewać to wszystko po raz sześćset sześćdziesiąty szósty - bo w poprzednich sześćset sześćdziesięciu pięciu próbach coś poszło nie tak, i kawałki składowe koła z charakterystycznym 'PLING' wyskakiwały z dłoni i uciekały pod szafę, łóżko a czasem i za balkon.
Albo skręt, który ze względu na naturalne klockowe luzy, z czasem powoduje że przednie koła się pięknie rozjeżdżają, a przy próbie przejechania przez jakąś trudniejszą przeszkodę, na przykład leżący na stole włos, wywijają się całkiem do tyłu.
Mimo to, jestem z niego całkiem zadowolony - chociaż WłaścicielOryginału™ twierdzi że niektóre elementy zrobiłby inaczej, jak na przykład ścięty skos z przodu. Nie zna się i tyle, a co! Co prawda miało być na PFach, miało być bawialnie, a wyszło krucho i raczej półkowo, ale niestety modelik jest zwyczajnie za mały. Ale - kolebka z przodu jest, skręt działa, a maska się podnosi, więc przynajmniej jest na swój sposób pozowalny.
Podziękowania należą się tajemniczemu WłaścicielowiOryginału™ oraz Misterzumbiemu - obaj wytknęli sporo paskudnych baboli, a WłaścicielOryginału™ poświęcił się i zrobił mnóstwo zdjęć Oryginału™ - które bardzo mi pomogły... w większości przypadków :D
Reszta zdjęć troszkę inaczej niż zwykle:
BS jakby ktoś koniecznie chciał.