Strona 2 z 2

: 2012-09-04, 18:57
autor: 3dom
bacon pisze:Widząc zafascynowanie Noriego tą serią to niedługo pewnie pojawi się nawet recenzja Haunted House
Ide o zaklad, ze nie "prawie" a "na pewno" ;)

Re: 9467 The Ghost Train

: 2012-09-05, 06:35
autor: Hegemon
Recenzja jak zwykle super.
nori pisze:Mała wpadka, w zestawie powinny być dwie paczuszki z kółkami, jednak w moim egzemplarzu jednej zabrakło. Stosowny mail został już wysłany do TLG, brakujące elementy powinny niedługo do mnie dotrzeć.
Po przeczytaniu informacji o kołach szybko otwarłem swój karton i nerwowo zacząłem sprawdzać woreczki. Na szczęście w moim zestawie są dwa woreczki z kołami.

Jak znajdę chwilę to poskładam swój upiorny pociąg. :)


Czekam jeszcze na recenzję 9468, bo zastanawiam się nad zakupem. Na chwilę obecną jeszcze się waham. Może po przeczytaniu recenzji się zdecyduję na zakup.

Re: 9467 The Ghost Train

: 2012-09-05, 07:28
autor: panrysiek
Hegemon pisze: Po przeczytaniu informacji o kałach (...)
:)

A zestaw podoba mi się tak sobie, wagony takie jakieś oszczędne a największym niedociągnięciem jest IMO niemożność postawienia pociągu na legowych torach, co to za pociąg co nie jeździ po torach??!! Cena uważam, że nieuzasadniona.
Mimo wszystko pewnie i tak kupimy :( bo syn jest zachwycony całą serią a w szczególności tym zestawem.

: 2012-09-05, 07:30
autor: zgrredek
panrysiek pisze:co to za pociąg co nie jeździ po torach??!!
panrysiek pisze:bo syn jest zachwycony całą serią a w szczególności tym zestawem.
No i masz odpowiedź, bo zestawy są dla dzieci i im mają się podobać, a nie starym zgredom jak my.

: 2012-09-07, 00:02
autor: Bua
Czym byłby ten zestaw bez tych wszystkich upiększających przypicowanych niestandardowych klocków?

Niemniej ogromne brawa za doskonałą recenzję. W przeciwieństwie do niektórych, mnie najbardziej podoba się właśnie ta analiza wyglądów duchów w popkulturze. Ktoś przecież wymyślił akurat taki wygląd i to bardzo ciekawe, że projektanci Lego na początku lat 90. ulepili ducha akurat tak, przez co jeszcze utrwalili taki wizerunek.

Dodano: Przypomniało mi się, że już w którejś księdze Tytusa, Romka i A'tomka z głębokiej komuny duch został przedstawiony jako białe prześcieradło. Taki jego wizerunek funkcjonował więc (i to nawet w Polsce) na długo przed filmami, przedstawionymi przez noriego. Dołączam się więc do chóru przedmówców, wskazujących na niepotrzebną opowieść o duchach jako takich.