[MOC] Wróżka (i Rysiek)
: 2013-12-26, 19:47
CCC, ujęcie czwarte - Fantasy Castle Figure. Odważyłem się zapuścić w czeluści nowego działu, szczególnie ze względu na Ryśka. :)
Pomysł przyszedł nagle. Zacznę od tego, że u mnie w domu jest sporo storczyków, czy tam orchidei jak kto woli. Pewnego dnia zauważyłem na podłodze opadnięty różowy kwiatek z jednego i w odruchu obywatelskiego obowiązku postanowiłem go sprzątnąć do kosza. Ale jak tylko chwyciłem, to skojarzył mi się kształtem z sukienką. Co więcej - rozmiar był minifigowy. No to do dzieła!
Rozpoczęła się walka z czasem, zanim kwiatek zwiędnie. No i nie było miejsca na błąd, bo miałem tylko jeden taki kwiatek. Tego dnia miałem wyjechać na parę dni, więc po powrocie pewnie wszystkie zdążyłyby pospadać i uschnąć - ale udało się. Zewnętrzne płatki posłużyły za sukienkę, te po bokach ze środka (ciemniejsze) za skrzydełka, a na koniec został jeszcze ten "język" z samego środka, o pięknym kształcie i cętkowanym fragmencie. W sam raz na fartuszek.
W łapkach wróżki jest Hoja Różowa którą znalazłem na parapecie, a dokładniej te malutkie "gwiazdki" wycięte ze środka. Na deser jeszcze włosy obwiązane cienkim paskiem z listka... nie pamiętam już czego.
BONUSIK - Rysiek nibywróżka
Jestem Rysiek nibywróżka. Jak ładnie poprosisz, to zapiszę ci stan gry. Normalnie cuda wianki!
Tak mnie naszło przy okazji. Jak już miałem sukienkę z kwiatka, przypomniała mi się ta przesympatyczna postać z gry Shrek 2 (którą korzystając z okazji polecam - nowa nie jest, ale śmiechu przy niej prawie tyle, co przy filmie). Przy Ryśku zawsze zapisywała się gra, a poza tym był niezwykle uroczy. :)
Jakby ktoś nie wierzył:
To tyle. Miłego oglądania!
Pomysł przyszedł nagle. Zacznę od tego, że u mnie w domu jest sporo storczyków, czy tam orchidei jak kto woli. Pewnego dnia zauważyłem na podłodze opadnięty różowy kwiatek z jednego i w odruchu obywatelskiego obowiązku postanowiłem go sprzątnąć do kosza. Ale jak tylko chwyciłem, to skojarzył mi się kształtem z sukienką. Co więcej - rozmiar był minifigowy. No to do dzieła!
Rozpoczęła się walka z czasem, zanim kwiatek zwiędnie. No i nie było miejsca na błąd, bo miałem tylko jeden taki kwiatek. Tego dnia miałem wyjechać na parę dni, więc po powrocie pewnie wszystkie zdążyłyby pospadać i uschnąć - ale udało się. Zewnętrzne płatki posłużyły za sukienkę, te po bokach ze środka (ciemniejsze) za skrzydełka, a na koniec został jeszcze ten "język" z samego środka, o pięknym kształcie i cętkowanym fragmencie. W sam raz na fartuszek.
W łapkach wróżki jest Hoja Różowa którą znalazłem na parapecie, a dokładniej te malutkie "gwiazdki" wycięte ze środka. Na deser jeszcze włosy obwiązane cienkim paskiem z listka... nie pamiętam już czego.
BONUSIK - Rysiek nibywróżka
Jestem Rysiek nibywróżka. Jak ładnie poprosisz, to zapiszę ci stan gry. Normalnie cuda wianki!
Tak mnie naszło przy okazji. Jak już miałem sukienkę z kwiatka, przypomniała mi się ta przesympatyczna postać z gry Shrek 2 (którą korzystając z okazji polecam - nowa nie jest, ale śmiechu przy niej prawie tyle, co przy filmie). Przy Ryśku zawsze zapisywała się gra, a poza tym był niezwykle uroczy. :)
Jakby ktoś nie wierzył:
To tyle. Miłego oglądania!