Forum LUGPOL

Ehh, te zdolności ahtystyczne... Teraz rozumiem.

Mały odkop.

Korzystając z pomyślnego wiatru udało mi się rozłożyć dźwig w docelowej konfiguracji na dworze. Działał dość dobrze, chociaż zabawa na dworze przy tej wysokości to trochę hardkor i mam nadzieję, że nie będę musiał tego powtarzać. 7,3 metra więc oficjalnie najwyższy dźwig gąsienicowy LEGO na świecie.



LR 11000 - final configuration by Dawid Szmandra, on Flickr

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=JJyhYmm1Yhw[/youtube]

Przyśpieszałeś filmik? Bo jak nie to jest niewiele wolniejszy niż pewne Porsche. Gratulacje. :-)

Jellyeater pisze:Bo jak nie to jest niewiele wolniejszy niż pewne Porsche.

Słuchaj Jelly, nie wiem o co boli Cię siedzenie. Zrób dwukilogramowy samochód który jeździ szybciej niż 6 km/h to wtedy będziesz chociaż miał się czym pochwalić, bo w tej chwili nie bardzo.

A dźwig imponujący i gratuluję rekordu. Jak jego wrażliwość na wiatr?

Jelly, film przyspieszony jak się przyjrzysz (chodzi o rozkładanie).

Sam dźwig chyba komentowalem, super. Podoba mi się piosenka w tle ;)

Oczywiście jest przyspieszony, bo byłby nudny jak flaki z olejem.

Wrażliwości na wiatr się mocno obawiałem, ale nie zauważyłem praktycznie żadnego wpływu. Chociaż jak kręciłem to wiało bardzo słabo.

Gorzej z wypoziomowaniem podłoża, bo jak opuściłem hak to był pół metra od osi dżwiga i musiałem odpuścić sobie cięższe rzeczy do podnoszenia.

Czyste szaleństwo. Gratuluję determinacji.
Nasuwa się jedynie pytanie , co teraz?

O kurczę. Gratuluję zaparcia. Wyszło fantastycznie.

Sariel to tylko żarty!

Jellyeater pisze:Sariel to tylko żarty!

Każdy żart staje się nudny jak go zajeżdżasz po raz n-ty. Bez obrazy, panie specu od Technica, ale ja nie łażę po Twoich MOCach i nie stękam że latająca wyspa nie lata a kamieniczki rozwijają kiepską prędkość. Plus zdaje się że zarobiłeś już jednego osta za rewelacyjne żarty, może wypadałoby wyciągnąć z tego wnioski.

Szkoda bo mógłbyś coś napisać. Cokolwiek. Bo generalnie jeżeli chodzi o komentarze to to forum nie jest najlepsze. Znaczy mało komu chce się coś napisać. Tak jest to nie w temacie. Ale w temacie to się nikomu nie chce.

A żuraw jest niesamowity. Ale generalnie to nie wystarczy zbudować genialnego MOC'a. Trzeba go jeszcze umieć wypromować na świecie. Chyba, że nie zależy nam na rozpoznawalności.

I warto jednak napisać o ile film jest przyśpieszony. Wtedy nie byłoby głupich żartów. :-D

Jellyeater pisze:A żuraw jest niesamowity. Ale generalnie to nie wystarczy zbudować genialnego MOC'a. Trzeba go jeszcze umieć wypromować na świecie. Chyba, że nie zależy nam na rozpoznawalności.

Czy ten dźwig jest niewypromowany? Według mnie aż za bardzo. Myślę, że dobre modele promują się same.

Co do pisania to jest to racja, mi też w 99% przypadków się nie chce komentować, ale to chyba dobrze. Mniej jest komentarzy typu "fajne", które dobrze działają na ego, ale można założyć, że ktoś kto nie komentuje to mu się podoba, a zostają głównie te merytoryczne. Takie jak pytanie o wpływ wiatru na operację żurawiem.

Tranzystor pisze: Co do pisania to jest to racja, mi też w 99% przypadków się nie chce komentować, ale to chyba dobrze. Mniej jest komentarzy typu "fajne", które dobrze działają na ego, ale można założyć, że ktoś kto nie komentuje to mu się podoba, a zostają głównie te merytoryczne. Takie jak pytanie o wpływ wiatru na operację żurawiem.

+1

Tylko bić pokłony ! :D :)