Strona 1 z 2

[MOC] Na kozetce, przed telewizorem i w pogoni za kasą

: 2012-07-04, 21:17
autor: Sorrow
Trzy ostatnie pokoje do makiety wnętrzarskiej:

1. Na kozetce

Nie wiem, czy pacjenci psychoanalityków faktycznie terapeutyzują się na kozetkach, ale miałam ochotę na coś stereotypowego.
Prawie na pewno wiem, że obrazki z testu Rorschacha nie służą do wieszania na ścianie i w dodatku chyba już się go za bardzo nie używa, ale znowu - miałam ochotę na coś takiego:]

Obrazek
Obrazek
Krzesło ściągnięte od mijaspera. Szezlong zamotany po mojemu, bo mijaserowy wymagał flexów, których nie miałam.

Zagadka: znajdź jeden element absolutnie niekoszerny (tzn. niebędący elementem Lego ani customową naklejką), który jednak musi znaleźć się w gabinecie terapeuty.


2. Bądź pochwalony, Telewizorze! lub Duży synek odwiedził rodziców

Zaczęło się od tego, że złożyłam ludzika w podkoszulku, z ulizanymi włosami i skrzywioną miną. Pomyślałam, że wstawię go do pokoju, w którym cała rodzina będzie dokazywać i/lub oglądać telewizję a on, biedaczek, będzie prasować. Zamarzył mi się zagracony pokój z meblościanką (i kryształami), milionem rodzinnych zdjęć, "wypoczynkiem" i wielkim telewizorem. Niestety udało mi się upchnąć tylko część rzeczy.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dywanik według pomysłu Królowej Legowych Mozaik


3. Lotto i lombard

Nie pamiętam już, skąd pomysł na kolekturę totolotka i lombard, w dodatku w jednym miejscu. W każdym razie budowa tego przybytku była świetną okazją do zrobienia paru obciachowych zdrapek. Kiedy szukałam w sieci zdrapkowych inspiracji odkryłam, że na całym świecie zdrapki są tak samo kiczowate.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Przy okazji chciałam pokazać, że łazienka Bogdana i Sandry wzbogaciła się o brzydką rurę, wąż od pralki i kratkę wentylacyjną:
Obrazek

Wszystkie pokoje do obejrzenia tutaj. Z tym że zdążyłam je już trochę przerobić.

: 2012-07-04, 21:25
autor: M_longer
Sorrow pisze:Zagadka: znajdź jeden element absolutnie niekoszerny (tzn. niebędący elementem Lego ani customową naklejką), który jednak musi znaleźć się w gabinecie terapeuty.
Chusteczki. Buuhuuu ;(

: 2012-07-04, 21:34
autor: Innos
Sorrow pisze:Zagadka: znajdź jeden element absolutnie niekoszerny (tzn. niebędący elementem Lego ani customową naklejką), który jednak musi znaleźć się w gabinecie terapeuty.
Już mnie Longer wyprzedził w rozwiązywaniu zagadki, więc tylko dodam, że kozetka i chusteczki to chyba jednak amerykański wizerunek psychoterapii, na ile się orientuję, u nas nie ma aż takich udogodnień. ;)

Świetne te pokoiki, do mnie najbardziej przemawia kolektura+lombard, chociaż do pary z lombardem bardziej kojarzy mi się kantor, a Lotto (czy jak tutaj - Otto), to wszędzie potrafią wcisnąć, w lokalnym sklepie spożywczym, tekstylnym, papierniczym, w kiosku itd. Ale czuć ten klimat tego typu miejsca
Choć tak na dobrą sprawę łazienka bije wszystko na głowę. Jest perfekcyjna, bo jak prawdziwa (a tymi rurami i kratką jeszcze dodałaś realizmu!) . :)

: 2012-07-04, 21:36
autor: Jetboy
Coraz lepsze są te twoje prace!

: 2012-07-05, 05:29
autor: macaron
Dresik wymiata :D Widać, że obstawił dużą kasę i liczy na pewne zwycięstwo ;)

: 2012-07-05, 07:35
autor: PatrykZ
Świetne! Oj, tak chusteczki :-)

: 2012-07-05, 08:59
autor: Cevillus
Rewelacja ! I jak już napisał Jetboy twoje prace są coraz lepsze ;)

: 2012-07-05, 10:01
autor: Toltomeja
Wszystkie są cudowne! Zauroczyły mnie zdjęcia rodzinne na ścianach...
Oj, odpowiada Ci ten projekt z wnętrzami... Czyli co? Za rok sama zmontujesz 5 metrów bieżących pokoików na wystawę?

: 2012-07-05, 10:05
autor: SeTA
Całość rewelacyjna... Fajna kamera na lombardem - To jest jeden klocek?

Świetnie uchwycony klimat mieszkania z tamtych lat. Mam nadzieję, że uda Ci się zrealizować resztę projektu i zrobisz kiedyś całe mieszkanie. Łazienkę i część dużego pokoju już masz :) Zostaje w zasadzie kuchnia, sypialnia i przedpokój (obowiązkowo z pawlaczem).

No i genialny bałagan w łazience - taki niemal Karwikowy.
Przyznam, że nie rozumiałem entuzjazmu z wprowadzenia tych wszystkich miniaturowych elementów w serii Friends, ale teraz widzę, że w takich właśnie scenkach są niezastąpione.

: 2012-07-05, 11:03
autor: szubi81
Twoje prace są niesamowite, naklejki fenomenalne dopełniają żywiołowość sytuacji scenek.

: 2012-07-05, 11:46
autor: Dr. Ops
Jesteś moją królową wnętrz !
Masa rewelacyjnych detali, z resztą to widać :)
Fajny patent na siedzącego minifiga, który bawi się z kotem.

: 2012-07-05, 17:43
autor: Kirysowaty
Sorrow pisze:Nie wiem, czy pacjenci psychoanalityków faktycznie terapeutyzują się na kozetkach, ale miałam ochotę na coś stereotypowego.
Zależy od analityka.
Sorrow pisze:Prawie na pewno wiem, że obrazki z testu Rorschacha nie służą do wieszania na ścianie i w dodatku chyba już się go za bardzo nie używa, ale znowu - miałam ochotę na coś takiego:]
Ależ używa się, używa. Ale jest bardzo trudny w interpretacji. Jestem autentycznie zdziwiony faktem, że ktoś tak szczegółowo opisał ten test na Wikipedii - w tej sytuacji faktycznie może doszło do spalenia go i możliwe, że moje informacje są trochę nieaktualne. Sam Rorschacha nie miałem, choć kiedyś to było kilka semestrów.

Pokój z telewizorem najlepszy, ale nie bardzo mogę powiedzieć, dlaczego. :P Po prostu najbardziej mi się spodobał. Jest jakiś taki estetyczny mimo bałaganu.

Taka mała uwaga co do figurki Sandry - zawsze średnio mi się podobał ten tors ze stanikiem z muszli, może na potrzeby zdjęcia lepiej byłoby dać całkiem żółty tors i zapikselować obszar, gdzie powinien znajdować się biust?

No i jeszcze jedno - skąd pochodzi tors psychoanalityczki?

: 2012-07-05, 17:57
autor: M_longer
Kirysowaty pisze:No i jeszcze jedno - skąd pochodzi tors psychoanalityczki?
http://www.bricklink.com/catalogItem.asp?P=973px154c01

: 2012-07-05, 19:59
autor: StuckSpider74
A ja powiem inaczej: czuć w Twoich pracach kobiecą dłoń - one po prostu emanują ciepłem. Brawo!

: 2012-07-05, 20:01
autor: GRISZAPL
StuckSpider74 pisze:czuć w Twoich pracach kobiecą dłoń
To akurat prawda. Dzis patrzyłem "na żywo na te pokoje. Są takie ...kobiece.

Sorrow jeszcze raz przepraszamy za parkiet :)