Forum LUGPOL

My name is Bronisław I've got no freaky idea what liftarm is. by Maciej Drwięga, on Flickr

Panie Boże spraw, żeby mi się dzisiaj tak chciało jak mi się nie chce...

Przypomina mi trochę robocik, które były w tym warsztacie, gdzie pracował Anakin w 'Mrocznym Widmie'. Te co je trzeba w nos walnąć żeby się złożyły ;)

A czy imię ma jakieś szczególne znaczenie?

Ułaaa.... To Ci się zaraz oberwie za "Techniksa" ;)

On się w coś transformuje? ;)

SERVATOR pisze:Ułaaa.... To Ci się zaraz oberwie za "Techniksa" ;)

I to co chodziło :)

SERVATOR pisze:On się w coś transformuje? ;)

Najpewniej w jakieś podwozie, ale póki co może być dość spokojny o swoje życie ;)

nisiia pisze:Przypomina mi trochę robocik, które były w tym warsztacie, gdzie pracował Anakin w 'Mrocznym Widmie'. Te co je trzeba w nos walnąć żeby się złożyły ;)

A czy imię ma jakieś szczególne znaczenie?

Eeee... nie kumam filmu / tematu. Ale być może :)
Imię... nie. Ale może jakieś mieć.

Maciej Drwięga pisze: SERVATOR napisał/a:
Ułaaa.... To Ci się zaraz oberwie za "Techniksa" ;)

I to co chodziło :)

Chcesz mnie i Longera wykończyć? ;)

Karol pisze:Chcesz mnie i Longera wykończyć? ;)

No co. Nie lubicie budować z techniksa? :) Czy się techniksowe briki nie podobają, hę? A może chcesz powiedzieć, że nie podoba Ci się MOC, co? :)

EDIT: zapomniałem dopisać: techniksowy MOC, oczywiście.

A mnie przypomina Wall-e z pyszczka.

Maciej Drwięga pisze: Karol napisał/a:
Chcesz mnie i Longera wykończyć? ;)

No co. Nie lubicie budować z techniksa? :) Czy się techniksowe briki nie podobają, hę? A może chcesz powiedzieć, że nie podoba Ci się MOC, co? :)

Gdybym nie był Modem to bym wrzucił do ignorowanych żeby nie kłuło w oczy :D Do MOCa nic nie mam, znaczy ciekawa rzecz :)

Edit: W sumie dawno nie było takiego natłoku tego słowa żeby nie wpadło zdjęcie gramofonu ;)

To techniksowa dziewczyna? Bo ma ładnie talię zarysowaną...

Maciej Drwięga pisze:Imię... nie. Ale może jakieś mieć.

Rozumiem :) Mój Tata miał tak na imię, stąd moje pytanie ;)

bacon pisze:Bo ma ładnie talię zarysowaną...

Talia jak talia, ale ten kark! Bardziej jak Legowy Trybson :)

Maciej Drwięga pisze: Eeee... nie kumam filmu / tematu. Ale być może :)

Coś w tym podobieństwie jest. Ale brakuje kluczowego elementu czyli 'nosa' właśnie. ;)
Czyli powiadasz, że Bronisław to meloman, który muzyki słucha tylko na gramofonach pewnej znanej marki? ;P

Karol pisze:Gdybym nie był Modem to bym wrzucił do ignorowanych żeby nie kuło w oczy :D Do MOCa nic nie mam, znaczy ciekawa rzecz :)

Masz rację, w tym temacie mogą się dziać różne rzeczy, lepiej mieć na to oko :)

bacon pisze:To techniksowa dziewczyna? Bo ma ładnie talię zarysowaną...

No ma. Generalnie budowałem go dobry miesiąc. Przez pierwsze 30 dni, 23 godziny i 45 minut pracowałem na głową, która w formie pozczepianych resztek z budowy jakiegoś podwozia leżała na biurku i zbierała kurz. Potem przez dobre 15 minut dobudowałem całą resztę. Ale nie miałem czasu się zastanowić, czy to on, czy ona. Bronisław to raczej on :)

Innos pisze:Coś w tym podobieństwie jest. Ale brakuje kluczowego elementu czyli 'nosa' właśnie. ;)

Jezus Maria, Lucas zgapił mojego techniksowego Bronisława! (Bo to ze starych warsów, prawda?)

nisiia pisze:Rozumiem :) Mój Tata miał tak na imię, stąd moje pytanie ;)

O widzisz, gdybym to wiedział wcześniej, to bym dorobił kontekst i podtekst. Ale nie widziałem, więc przykro mi :(

Maciej Drwięga pisze:(Bo to ze starych warsów, prawda?)

Z tych nowych, ale jeszcze nie Disneyowych.

Maciej Drwięga pisze:O widzisz, gdybym to wiedział wcześniej, to bym dorobił kontekst i podtekst. Ale nie widziałem, więc przykro mi :(

Ale nawet można się doszukać jakiegoś, biorąc pod uwagę co napisał Innos, albowiem mój Tata miał gramofon i był strasznym melomanem ;)

Czy on stoi o własnych siłach?

nisiia pisze:

Maciej Drwięga pisze:(Bo to ze starych warsów, prawda?)

Z tych nowych, ale jeszcze nie Disneyowych.

Aaa. OK, wczytałem :)

Jetboy pisze:Czy on stoi o własnych siłach?

Oczywiście - przecież to moja konstrukcja, nie robię fejków :)
Całość trzyma się na czarnych pinach, ma ruchomy kark, kręgosłup się zgina, uginają się stawy w mackach i nogach, więc da się go zbalansować, żeby stał sam i to dość stabilnie :)