Forum LUGPOL

Jarząb pisze:Akurat tylne osie skrętne to moim skromnym zdaniem są wadą 8880. Przy tak szerokich oponach powodują koszmarne opory przy skręcaniu. Kiedyś dla testu przerobiłem swojego Super Cara i ze sztywna tylną osią dla mnie by znacznie bardziej bawialny. Strata na promieniu skrętu nie była tak duża jak może się wydawać

Ja tu widzę problem o tyle, że nietrudno te osie rozsynchronizować. Samo kręcenie mi nie nastręczało większych trudności, podobnie jak nielicznym dzieciakom, którym pozwalałem go dotknąć. Chodzi wręcz z przyjemnym oporem ale to mój punkt widzenia.

Jarząb pisze:Ma przesuwane fotele ;p

Ale ponoć to wada, bo one latają po kabinie ;)

Jarząb pisze:Akurat tylne osie skrętne to moim skromnym zdaniem są wadą 8880.

Sam fakt, że one się skręcają nie jest wadą, podobnie jak Cieślu nigdy nie miałem problemów z oporami. Problem mam natomiast z ich luzami. Są tak duże, że nawet kiedy przód z tyłem jest dobrze zsynchronizowany to wydaje się, że nie jest. Nawet w modelu B - Formule 1, w której tylna oś się nie skręca, luzy są tak duże, że nie jeździ prosto po stole.
Mam nadzieję, że w takim np. Crawlerze nie ma zbyt dużych luzów, albo w innych nowych zestawach, w których jest niezależne zawieszenie kół skrętnych.



P.S.

AOW pisze:Wymiary wg Bricklink to 48 x 29 x 9,6 cm

Jarząb pisze:8868 to były one jednak sporo mniejsze i nie stawiałem ich do porównań.

Ponieważ nigdy nie widziałem na żywo 8865, to sprawdziłem:
Wymiary wg Bricklink 8865: 48 x 29 x 9,6 cm
8868: 54.5 x 35 x 9 cm

;)

Durzy pisze:Ponieważ nigdy nie widziałem na żywo 8865, to sprawdziłem:
Wymiary wg Bricklink 8865: 48 x 29 x 9,6 cm
8868: 54.5 x 35 x 9 cm

Oczywiście masz świadomość, że mówisz o rozmiarach pudełek a nie samych modeli? :)

Jarząb, oczywiście nie :D Ups...

Ogólnie patrząc z dzisiejszej perspektywy oraz zasobności różnego rodzaju klocków to muszę powiedzieć, że trzeba pogratulować projektantom 8865 za to co osiągnęli. W 1988 na potrzeby Test Car'u specjalnie zaprojektowano parę nowych elementów. Nie było programów komputerowych jak LDD etc.. W sumie to zrobili dobrą robotę.

Nie rozumiem tylko: dlaczego nie zastosowano jednostki V6 - miejsca jest sporo a Lego już zrobiło taki na tych tłokach.

Niebawem, postaram się zbudować model B , zrobić recenzje oraz 'zmotoryzować' go :)


23-02-2016

Niestety nie napiszę na razie recenzji modelu B bo już dawno go sprzedałem a w zasadzie wymieniłem na 8868.

Dodam jednak jedną rzecz - model A jest piekielnie wytrzymały. Mój 1,5 letni synek (w tedy) praktycznie usidał na nim, podnosil i rzucał - i nic nie pękło ani się nie rozłączyło - no czasami udawało mu się wyrwać kierownicę :)
Dwa, kiedyś żona w akcie zemsty wyrzuciła mi go z pierwszego piętra - trafił na trawnik i sie trochę rozleciał ... pękła zwortnica oraz dwa kardany - i nic więcej - poskładałem, skleiłem zwronicę i wsio wszystko działało.

pozdr.