[MOC] Komatsu PC3000
: 2017-07-18, 22:06
Cześć!
Chciałem opowiedzieć tutaj kilka słów o moim modelu koparki przedsiębiernej Komatsu PC3000.
Zaczęło się od tego, że na Pyrkonie 2016 spodobały mi się modele Żbika i postanowiłem na Łódź 2016 zdążyć ze swoim pierwszym modelem koparki. Szukałem kompaktowego pierwowzoru, który występuje zarówno w wersji przedsiębiernej jak i podsiębiernej. Tak padło na Komatsu PC3000. Skalę obrałem na podstawie szerokości gąsienic i długości siłowników przedłużonych o 2 study (zależało mi na obróceniu króćców siłownika o 90 stopni jak w oryginale), dokładnie mówiąc to 1:36,75. Model w podstawowych wymiarach (długość, szerokość itp.) trzyma się skali +/- pół studa.
Tutaj znajdziecie broszurę producenta, która stanowiła podstawę wymiarowania modelu.
Wersji docelowych jest tyle, ilu, zamawiających, więc wybierałem sobie szczegóły z różnych oryginałów.
Tutaj znajdziecie temat WIP z zeszłego roku, założony przed wyjazdem do Łodzi.
Po zeszłorocznej wystawie model wstawiłem do pudła z okazji przeprowadzki do Warszawy i tak stał prawie rok. Postanowiłem go dokończyć w połowie czerwca tego roku. Przebudowałem podwozie i nadwozie, zamieniłem 4 wieże IR na 2 sbricki, poprawiłem niedoróbki, wykończyłem całość i przygotowałem sobie dedykowany ekran sterowania.
Model zbudowany jest zgodnie z moją aktualną doktryną, czyli z zewnątrz nie widać żadnej elektroniki ani przewodów. Udało się też zrealizować inne ciekawe założenie, ramię przedsiębierne można zamienić na podsiębierne bez rozbierania modelu, wystarczy odpiąć zawiasy i przepiąć wężyki.
Podwozie zbudowane jest wokół 3 silników M, dwa z nich z redukcją 20:1 napędzają gąsienice, trzeci z redukcją 50:1 steruje obrotem nadwozia. Trzon wieży stanowią cztery serwozawory schowane w kuprze modelu. Bezpośrednio pod nimi (w podłodze wieży) pracuje kompresor z 4 nowych pompek. Pod kabiną operatora schowany jest pojemnik na baterie, moduł oświetlenia i kilka przewodów, od strony chłodnic znajdują się dwa silniki L napędzające kompresor, dwa sbricki i większa część przewodów. W środku jest bardzo ciasno, model ma dosłownie +/- 1 stud obudowy wokół technicznych bebechów. Ramieniem operuje 6 nowych dużych siłowników, a łyżką dwa małe.
Tutaj przepiękne zdjęcia z Chojnic 2017, autorstwa Darka Mroza, wielkie dzięki!
Tutaj trzy ujęcia bez części obudowy.
Model oczywiście skutecznie przekopuje fasolę, widzowie z wystawy potwierdzą, film później...
Co dalej? Model pozostanie ze mną na dłużej, polubiłem go. Nie zbuduję ramienia podsiębiernego, bo nie chcę. Zbuduję to do towarzystwa, na kołach 62.4mm. Oprócz tego wozidła sztywnoramowego buduję jeszcze jeden sprzęt do kopania fasoli, tylko kilka razy większy od Komatsu, do zobaczenia na następnej wystawie :)
Dzięki za wsparcie dla Noniusza, Erica i Axela.
Wracam do budowania, miłej nocy.
Chciałem opowiedzieć tutaj kilka słów o moim modelu koparki przedsiębiernej Komatsu PC3000.
Zaczęło się od tego, że na Pyrkonie 2016 spodobały mi się modele Żbika i postanowiłem na Łódź 2016 zdążyć ze swoim pierwszym modelem koparki. Szukałem kompaktowego pierwowzoru, który występuje zarówno w wersji przedsiębiernej jak i podsiębiernej. Tak padło na Komatsu PC3000. Skalę obrałem na podstawie szerokości gąsienic i długości siłowników przedłużonych o 2 study (zależało mi na obróceniu króćców siłownika o 90 stopni jak w oryginale), dokładnie mówiąc to 1:36,75. Model w podstawowych wymiarach (długość, szerokość itp.) trzyma się skali +/- pół studa.
Tutaj znajdziecie broszurę producenta, która stanowiła podstawę wymiarowania modelu.
Wersji docelowych jest tyle, ilu, zamawiających, więc wybierałem sobie szczegóły z różnych oryginałów.
Tutaj znajdziecie temat WIP z zeszłego roku, założony przed wyjazdem do Łodzi.
Po zeszłorocznej wystawie model wstawiłem do pudła z okazji przeprowadzki do Warszawy i tak stał prawie rok. Postanowiłem go dokończyć w połowie czerwca tego roku. Przebudowałem podwozie i nadwozie, zamieniłem 4 wieże IR na 2 sbricki, poprawiłem niedoróbki, wykończyłem całość i przygotowałem sobie dedykowany ekran sterowania.
Model zbudowany jest zgodnie z moją aktualną doktryną, czyli z zewnątrz nie widać żadnej elektroniki ani przewodów. Udało się też zrealizować inne ciekawe założenie, ramię przedsiębierne można zamienić na podsiębierne bez rozbierania modelu, wystarczy odpiąć zawiasy i przepiąć wężyki.
Podwozie zbudowane jest wokół 3 silników M, dwa z nich z redukcją 20:1 napędzają gąsienice, trzeci z redukcją 50:1 steruje obrotem nadwozia. Trzon wieży stanowią cztery serwozawory schowane w kuprze modelu. Bezpośrednio pod nimi (w podłodze wieży) pracuje kompresor z 4 nowych pompek. Pod kabiną operatora schowany jest pojemnik na baterie, moduł oświetlenia i kilka przewodów, od strony chłodnic znajdują się dwa silniki L napędzające kompresor, dwa sbricki i większa część przewodów. W środku jest bardzo ciasno, model ma dosłownie +/- 1 stud obudowy wokół technicznych bebechów. Ramieniem operuje 6 nowych dużych siłowników, a łyżką dwa małe.
Tutaj przepiękne zdjęcia z Chojnic 2017, autorstwa Darka Mroza, wielkie dzięki!
Tutaj trzy ujęcia bez części obudowy.
Model oczywiście skutecznie przekopuje fasolę, widzowie z wystawy potwierdzą, film później...
Co dalej? Model pozostanie ze mną na dłużej, polubiłem go. Nie zbuduję ramienia podsiębiernego, bo nie chcę. Zbuduję to do towarzystwa, na kołach 62.4mm. Oprócz tego wozidła sztywnoramowego buduję jeszcze jeden sprzęt do kopania fasoli, tylko kilka razy większy od Komatsu, do zobaczenia na następnej wystawie :)
Dzięki za wsparcie dla Noniusza, Erica i Axela.
Wracam do budowania, miłej nocy.
