42070-B Research explorer vehicle [VIDEO]
: 2017-08-07, 16:09
Recenzja modelu B 42070 6x6 All Terrain Tow Truck
Dane techniczne
Seria: Technic
Rok premiery: 2017
Liczba klocków: 1862
Katalogi: Brickset
Cena: $289.99, S@H: 1190,00 PLN
Model B oficjalnego flagowca 2017. Przejdzie do historii jako konstrukcja o bardzo tajemniczej historii powstania: czy projektant przegrał jakiś zakład? Czy bardzo potrzebował wyjść wcześniej z pracy i sklecił coś naprędce na kolanie? A może chodziło o stworzenie czegoś, przy czym model A będzie wyglądał całkiem przyzwoicie? Jeśli to ostatnie, to trzeba przyznać że plan zadziałał - a to dzięki takim strategicznym posunięciom jak:
- brak jakiegokolwiek zawieszenia
- trzy otwarte dyfry, skutecznie zatrzymujące ciężarówkę jeśli któreś koło choćby zacznie się ślizgać
- artystyczna buda nie przypominająca żadnego pojazdu, z gołym tyłem, surowym przodem i dziurą pośrodku
- skrętna oś z tyłu zamiast z przodu. Nie dla jakiegoś konkretnego powodu, po prostu tak bo tak.
- wyciągarka z powszechnie lubianą zębatką z24 ze sprzęgłem, dająca się pociągnąć na siłę jednym palcem
- ponad 600 gramów niewykorzystanych części z modelu A, w tym wszystkie obrotnice, racki i tona kół zębatych
- sprytne zagospodarowanie silników: wyciągarkę napędza PF M, bo XL w tym czasie podnosi i opuszcza nadwozie
Jednym słowem: katastrofa. Nie mam pojęcia co model ma reprezentować i czym miał być w zamierzeniu - od biedy mógłby chyba uchodzić za futurystyczną ciężarówkę rajdową, ale na pewno nie za "research vehicle" skoro jest wyposażony wyłącznie do jazdy z punktu A do punktu B. Gigantyczna liczba niewykorzystanych części - około 1/4 zestawu - świadczy o tym jak bardzo projektantowi się nie chciało, a skąd wziął się pomysł na skręt tylko z tyłu, tego najtęższe umysły nie odgadną. Biorąc pod uwagę poziom wykonania całości: być może projektant za późno się zorientował że buduje nadwozie tyłem do przodu i już tak zostało. Do tego doliczmy podnoszone nadwozie które wygląda fajnie, ale pod spodem nie ma zupełnie nic co uzasadniałoby taką funkcję (koło zapasowe z tyłu da się wyciągnąć i bez tego), oraz 4-cylindrowy silnik w układzie bokser, który został umieszczony nad tylną osią w takim miejscu, że trzeba naprawdę cudu żeby w ogóle go zobaczyć.
Na plus zaliczyłbym dużą prędkość tego potworka, bo i redukcja i masa jest tu niższa niż w modelu A, oraz lepiej działającego pilota dzięki bardziej odsłoniętemu odbiornikowi IR. Pod każdym innym względem jest to trudna do zrozumienia fuszerka.
Film:
Dane techniczne
Seria: Technic
Rok premiery: 2017
Liczba klocków: 1862
Katalogi: Brickset
Cena: $289.99, S@H: 1190,00 PLN
Model B oficjalnego flagowca 2017. Przejdzie do historii jako konstrukcja o bardzo tajemniczej historii powstania: czy projektant przegrał jakiś zakład? Czy bardzo potrzebował wyjść wcześniej z pracy i sklecił coś naprędce na kolanie? A może chodziło o stworzenie czegoś, przy czym model A będzie wyglądał całkiem przyzwoicie? Jeśli to ostatnie, to trzeba przyznać że plan zadziałał - a to dzięki takim strategicznym posunięciom jak:
- brak jakiegokolwiek zawieszenia
- trzy otwarte dyfry, skutecznie zatrzymujące ciężarówkę jeśli któreś koło choćby zacznie się ślizgać
- artystyczna buda nie przypominająca żadnego pojazdu, z gołym tyłem, surowym przodem i dziurą pośrodku
- skrętna oś z tyłu zamiast z przodu. Nie dla jakiegoś konkretnego powodu, po prostu tak bo tak.
- wyciągarka z powszechnie lubianą zębatką z24 ze sprzęgłem, dająca się pociągnąć na siłę jednym palcem
- ponad 600 gramów niewykorzystanych części z modelu A, w tym wszystkie obrotnice, racki i tona kół zębatych
- sprytne zagospodarowanie silników: wyciągarkę napędza PF M, bo XL w tym czasie podnosi i opuszcza nadwozie
Jednym słowem: katastrofa. Nie mam pojęcia co model ma reprezentować i czym miał być w zamierzeniu - od biedy mógłby chyba uchodzić za futurystyczną ciężarówkę rajdową, ale na pewno nie za "research vehicle" skoro jest wyposażony wyłącznie do jazdy z punktu A do punktu B. Gigantyczna liczba niewykorzystanych części - około 1/4 zestawu - świadczy o tym jak bardzo projektantowi się nie chciało, a skąd wziął się pomysł na skręt tylko z tyłu, tego najtęższe umysły nie odgadną. Biorąc pod uwagę poziom wykonania całości: być może projektant za późno się zorientował że buduje nadwozie tyłem do przodu i już tak zostało. Do tego doliczmy podnoszone nadwozie które wygląda fajnie, ale pod spodem nie ma zupełnie nic co uzasadniałoby taką funkcję (koło zapasowe z tyłu da się wyciągnąć i bez tego), oraz 4-cylindrowy silnik w układzie bokser, który został umieszczony nad tylną osią w takim miejscu, że trzeba naprawdę cudu żeby w ogóle go zobaczyć.
Na plus zaliczyłbym dużą prędkość tego potworka, bo i redukcja i masa jest tu niższa niż w modelu A, oraz lepiej działającego pilota dzięki bardziej odsłoniętemu odbiornikowi IR. Pod każdym innym względem jest to trudna do zrozumienia fuszerka.
Film: