Strona 4 z 5

: 2007-04-13, 19:03
autor: smyk
Maciej Drwięga pisze:Nie widziałem jeszcze przegubu kardana połamanego na krzyżaku, mam za to kilkanaście z pękniętym mocowaniem osi.
A mi się kiedyś udało z jednego cardana zrobić dwa. :D

: 2007-04-13, 20:06
autor: Maciej Drwięga
smyk pisze:A mi się kiedyś udało z jednego cardana zrobić dwa.
Siekierą... ;)

: 2007-04-14, 19:43
autor: pixel
i kopa i kopa... :D

: 2007-05-17, 13:34
autor: Sariel
Smyku, i inni zainteresowani podkręcaniem silników - okazuje się że w pilotach starego typu również znajduje się element którego usunięcie może poprawić osiągi. Chodzi o opornik ukryty pod przyciskami, który reguluje napięcie podawane do kabla. Na BS taki patent został pokazany jako sposób 'ulepszenia' silników RC - zdjęcie tutaj.

: 2007-05-17, 17:02
autor: axell66
Mam pytanie czy zabranie z pilota tej małej części nie zepsuje go i czy w ogóle ktoś to już robił ??

: 2007-05-17, 17:03
autor: pitrek02
A czy to jest odpowiedni temat ??

: 2007-05-17, 17:14
autor: Sariel
To jest odpowiedni temat bo w nim właśnie była wcześniej rozmowa odnośnie podkręcania silników RC. Ktoś już to robił skoro zamieścił zdjęcie na BS, natomiast wiadomo że takie eksperymenty prowadzi się na własne ryzyko.

: 2007-05-18, 09:23
autor: Darek Mróz
Dodam tylko, że jest to modyfikacja oryginalnej części LEGO :).
Usunięcie tego elementu nie nie uszkodzi pojemnika na baterie, ale zwiększa się ryzyko uszkodzenia w razie zwarcia kabelków podpiętych do takiego pojemnika. Brak elementu ograniczającego prąd może spowodować szybkie ich rozgrzanie i stopienie, co przy nawet cienkich akumulatorach jest bardzo prawdopodobne :).

: 2007-05-18, 11:30
autor: pixel
a ponadto jest to modyfikacja ktora jak mniemam eliminuje zawodnika z zawodow
jako ze czesc lego bedzie modified

ale mysle ze to faktycznie nie jest odpowiedni watek

: 2007-07-23, 16:38
autor: aro_kal
Lekko się zdenerwowałem "wołowatością" mojego stara. W zasadzie gdy tylko ruszałem nim do boju reszta uczestników mogła iść na kawę. Sterowany za pomocą control center jeździ dość dobrze i ma sporo siły. W czasie spotkania musiałem korzystać z akumulatorów ... i niestety byłem sporo wolniejszy.

Po powrocie do domu siadłem do montażu silnika RC. Miejsca miałem pod dostatkiem więc była to prosta operacja.

Ta oto wygląda nowe wcielenie mojego stara.
Obrazek
Obrazek

Zmian estetycznych praktycznie żadnych nie robiłem. Za kabiną widać sterczący silnik. Tak teraz mój star jeździ. TO MORDERCA!

FILM

Podczas testów odkryłem, że nie można zasilać silnika RC za pomocą control center. Po prostu po bardzo krótkiej pracy silnika przestaje on pracować.

Mój samochodzik potrafi teraz podjechać pod dwie opony od silverchampiona (co widać na filmie) jak również pod grubą (7,5 cm) książkę oczywiście oboma kołami jednocześnie. Co to byłby za problem gdyby miał podjechać pod skosem. Wreszcie będę mógł nawiązać skuteczną walkę o pierwsze miejsce.

: 2007-07-23, 20:38
autor: smyk
No, teraz widać, że się rusza!
Właśnie dlatego byłem za wprowadzeniem RC do trtr - zupełnie się to inaczej ogląda i nie trzeba brać ze sobą gazety.

: 2007-07-23, 21:26
autor: Jerac
OŻEŻ... to aż tak żwawe jest? I potrafi na takie rzeczy wjeżdżać? I to jest JEDEN silnik RC? Nie ma co, zaczyna mi się to podobać :)

: 2007-07-24, 09:52
autor: szarikm
aro_kal pisze:W zasadzie gdy tylko ruszałem nim do boju reszta uczestników mogła iść na kawę.
Pionierem w tej kategorii jest todu :)
smyku, ciężarówka aro_kala jeździła jeszcze wolniej od ciężarówki Todu?
aro_kal pisze:Podczas testów odkryłem, że nie można zasilać silnika RC za pomocą control center. Po prostu po bardzo krótkiej pracy silnika przestaje on pracować.
Control Center odcina zasilanie przy zbyt dużym poborze prądu.

: 2007-07-24, 10:21
autor: smyk
szarikm pisze:Pionierem w tej kategorii jest todu :)
smyku, ciężarówka aro_kala jeździła jeszcze wolniej od ciężarówki Todu?
Rekord chyba już zostanie przy Todu. Aro jeździł porównywalnym tempem do wszystkich ciężarówek napędzanych silnikami starego typu z wewnętrzną przekładnią i masie ok. 1,6 kg. Po prostu od czasu wprowadzenia RC standardy wyraźnie się zmieniły i Aro nie mógł przeżyć, że jest wolniejszy. Ale jego maszynka jest skuteczna.

: 2007-09-02, 10:54
autor: aro_kal
Być może powinienem założyć nowy wątek, bo i pojazd już nie ten sam. Ze zwykłego lenistwa wziąłem ze starego kabinę i tylko dlatego kontynuuję ten temat.

Mój star przeszedł kompleksową przebudowę. Zmieniłem zupełnie mosty i całą ramę. Musiałem nieco zmodyfikować kabinę by pasowała do nowych komponentów.

Dotychczas zawieszenie opierało się na częściach z modelu 8880. Od tej pory nie są one w starze używane. Mosty są moją autorską koncepcją.

Nie będę dużo na jego temat pisał, bo zbliżają się zawody, a odrobina tajemniczości nikomu nie zaszkodziła. Powiem tylko, że jeździ tak, że .....

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Filmy zaprezentuję dopiero po zawodach w Kielcach, na które, mam nadzieję, uda mi się pojechać.

DODANO: ŁAŁ! A czy zauważyliście, że całe mosty budowane są snotem? Jestem wielki, co nie? Lepiej na to nie odpowiadajcie bo bije ode mnie sarkazmem. Po prostu mocno mnie męczy gdy czytam, że model zbudowany jest za pomocą techniki snot. Ble. :mruga: