696 Bus Stop
: 2008-03-17, 00:14
696 - Bus Stop - Autobus na przystanku
rok 1976
80 klocków, w tym 7 ludzików!
Peeron - spis elementów:
www.peeron.com/inv/50sets/696-1
Bricklink - jak zwykle chore ceny:
http://www.bricklink.com/search.asp?viewFrom=sa&itemType=S&q=696&searchSort=C&sz=100
Pewnego dnia mama powiedziała - "Synku, już drugi tydzień mija, jak mnie nie wzywali do szkoły. Nazbierało nam się parę bonów - chcesz, to pójdziemy kupić jakieś pudełeczko Lego?" HURRAAAAA!!!! NO PEWNIE!!!!!!! Kiedy weszliśmy do Pewexu - mogłem wybrać sobie jakiś zestawik, oczywiście z tych niedużych. Kolejka była okropna, dzięki czemu miałem mnóstwo czasu do namysłu i możliwość wielokrotnego zmieniania decyzji. Wreszcie zdecydowałem, że chcę ten wspaniały, niebiesko-biały autobus.rok 1976
80 klocków, w tym 7 ludzików!
Peeron - spis elementów:
www.peeron.com/inv/50sets/696-1
Bricklink - jak zwykle chore ceny:
http://www.bricklink.com/search.asp?viewFrom=sa&itemType=S&q=696&searchSort=C&sz=100
Długi, piękny, 6-kołowy, ze znakiem drogowym, i tyyyyyle ludzików! Tyle, żeby można było zapełnić każde z siedmiu miejsc w pojeździe. W dzisiejszych zestawach to zupełnie nierealne.
Autobus ma 6 kół, pięknie wymodelowaną maskę, 3 rzędy foteli, przeszklone okna, i lśniące, chromowane detale z przodu.
Ale autobus to nie wszystko! Można go przebudować np. we wspaniałą, długą limuzynę.
Albo w ciężarówkę, i wozić nią betonowe płyty na budowę.
Betonową nawierzchnię przystanku zdobi wspaniały znak "BUS STOP".
Jaka szkoda że swój zgubiłem.... żeby mieć kompletny zestaw, musiałem wywalić kilkanaście zielonych, bo teraz to unikat: http://www.bricklink.com/catalogPriceGu ... &colorID=1
Ale jak tu nie odżałować :)
Pudełko do zestawu ma zaskakujący kształt prostopadłościanu, ze wszystkich stron jest kolorowo zadrukowane. Otwiera się - tu kolejne zaskoczenie - przez rozdarcie bocznej ścianki przy pomocy palców.
Pudełka wyrzucam od razu - moje już dawno uległo rozkładowi na atomy, kilkadziesiąt metrów pod ziemią na Radiowie.
Oto pudełko, które udało mi się niedawno kupić:
Znajduje się na nim interesujący stempel:
130zł to była kiedyś duża kasa...
Instrukcja harmonijkowa. Przetrwała ponad 27 lat, choć w niezbyt dobrym stanie - porozrywana na każdym zgięciu.
Oprócz instrukcji w pudełku znajduje się też mini-katalog, również w formie harmonijki, zawierający zdjęcia wielu ciekawych zestawów z tamtych lat.
Ileż jest zabawy z tymi malutkimi ludzikami! Faceci w czapeczkach, kobitki z kucykami, kolorowe ubranka. Nawet zakonnicę można zrobić! Mogą stać, leżeć, i siadać ! Można im założyć pasek! Jedne mają wesoły, inne - zamyślony, albo też groźny wyraz twarzy.
Te, wraz ze swoimi większymi kolegami od robót drogowych (oszczędzę Wam recenzji :), były i zawsze będą moimi najwspanialszymi legowymi ludzikami.
Nową wersję ludzika, z ruchomymi rączkami, nóżkami, uśmiechniętą główką, (i ze sprzętem kosmonauty) dostałem w swoje ręce w szóstej klasie podstawówki, od kolegi z klasy. Był świetny, długo się nim bawiłem, ale nawet w połowie nie dał mi tyle radości co ta gromadka z autobusu...
Ech, wspomnienia z dzieciństwa :)
Oto jak ewoluowały główki legowych ludzików - od najstarszych do najnowszych:
Te bez dziury nieco lepiej imitują łysinę :)
Na zakończenie model wirtualny, jaki udało mi się popełnić:
Cała galeria tutaj: [ GALERIA ]